Obiecałeś mi Niebo
Obiecałeś mi niebo
Z Bogiem i z aniołami
Gdzie nie będzie już złego
Koniec będzie ze łzami
Usiądziemy spokojnie
Napijemy się kawy
By nareszcie omówić
Wszystkie nieważne sprawy
Będzie zachód ze wschodem
Tęcza , chmury i zorza
Wszystko razem spowite
Oceany i morza
Obiecałeś mi niebo
A ja chcę ci uwierzyć
Żeby się coś spełniło
Żeby śmierci próg przeżyć