Dla Pani Ani

Już się krzątasz Pani Aniu 
Urządzasz małą kuchenkę 
Coś pieczesz , a po śniadaniu 
Z Mateczką Bożą po rękę 
Idziecie na długi spacer 
Odwiedzić pomidory 
Kwiaty , zioła , warzywa 
I wszystkie inne zbiory 
Trzeba wszystko ułożyć 
Zaraz się zjedzie rodzina 
Będą  śmiać się , żartować 
Szczęśliwe czasy wspominać 
I będzie dużo radości 
Przylecą ptaki , motyle 
Wyleją się zdroje  miłości 
Na tych co zostali w tyle 
Już się cieszysz Pani Aniu 
Że wkrótce się zobaczycie 
I wieść będziecie w kochaniu 
Szczęśliwe i wieczne życie 


Previous
Previous

Dni mijają

Next
Next

Ostatnia podróż