Nadzieja
Kiedy ona jest
Jest wszystko
Choćbym drogą szedł nierówną
Albo śliską
Choćby wiatr mnie z nóg powalał
I przewracał
Choćby w proch się obracała
Ciężka praca
Choćby wszyscy odwrócili się ode mnie
I próbowałbym wciąż znowu
Nadaremnie
Choćby ciemność rozłożyła się dokoła
I nie słyszał nikt jak zrozpaczony wołam
Choćbym został sam z cierpieniem
Pustką , bólem
Choć raniłyby na wylot
Grzechów kule
Chociaż stroma i niebezpieczna
Ścieżka
Wszystko jest
Gdy Nadzieja w sercu mieszka